Wiersz dla Ojca Łucjana Królikowskiego
Dla Ojca Łucjana Królikowskiego, z okazji platynowych godów święceń kapłańskich, dla naszego bohatera i wzoru do naśladowania, z podziękowaniem i prośbą o modlitwę.
Tomek Moczerniuk z rodziną
Clifton, New Jersey, 26 Czerwca
Wikipedia: "W 1949, kiedy Brytyjczycy likwidowali obozy w Tanzanii, zebrał 150 dzieci i udał się do Kanady. Tam zajmował się ich wychowaniem aż do osiągnięcia pełnoletności."
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ucjan_Kr%C3%B3likowski
Ojciec Łucjan
Jest wśród nas bohater wielki,
który święto dzisiaj ma.
Wszak to dla nas zaszczyt wszelki,
że nam Pan Bóg Jego dał.
Ojciec Łucjan Królikowski
- bo to o nim mowa jest -
w Kramsku zrodzon, szkoła lwowska,
Franciszkanin z niego fest!
Poznań też był gdzieś po drodze,
ale źli Rosjanie wnet
na Syberię bardzo srodze
Go zesłali z Polski het!
Trudny żywot dla człowieka:
głodno, zimno, brakło jeść.
Lecz amnestii się doczekał.
Został w Azji latek sześć.
Najpierw szkoła w Kirgistanie.
Potem Persja, Irak też.
Księdzem został on w Libanie.
Odtąd wołał: „W Boga wierz!”
Kapelanem u Andersa
na egipskiej ziemi był.
A za głosem swego serca
do Tanzanii wyruszył.
Tam sieroty polskie poznał
i pokochał każdą z nich
Boskiego olśnienia doznał
pod swe skrzydła biorąc ich.
Heroiczny był to wyczyn
kiedy z afrykańskich szkół
Do Kanady on przemycił
setkę dzieci oraz pół!
W hrabstwie Erie życie swoje
toczył dalej Ojciec Ł.
Dzieci poszły już „na swoje”,
On Jezusa słuchał dzieł.
Za swój czyn tak bohaterski
latek ponad temu trzy
przyznał jemu Lech Kaczyński
Odrodzenia Polski Krzyż.
W Chicopee obecnie mieszka
przeżywając dawne dni.
Przy modlitwie nie omieszka
wspomnieć wszystkich dzieci swych.
Dziś kapłaństwa swą rocznicę
platynową obchodzi.
Z tej okazji jemu życzę,
aby Pan Bóg przy Nim był.
Żyj nam ojcze nasz kochany!
W Boga i Maryję wierz!
Sto lat dla nas to za mało!
Niechaj dwieście będzie też!
Dziękujemy Ojcze Tobie,
któryś Bogu służyć chciał.
I sierotom – zamiast sobie,
serce i dzieciństwo dał.
Jest wśród nas bohater wielki,
który święto dzisiaj ma.
Wszak to dla nas zaszczyt wszelki,
że nam Pan Bóg Jego dał.
Ojciec Łucjan Królikowski
- bo to o nim mowa jest -
w Kramsku zrodzon, szkoła lwowska,
Franciszkanin z niego fest!
Poznań też był gdzieś po drodze,
ale źli Rosjanie wnet
na Syberię bardzo srodze
Go zesłali z Polski het!
Trudny żywot dla człowieka:
głodno, zimno, brakło jeść.
Lecz amnestii się doczekał.
Został w Azji latek sześć.
Najpierw szkoła w Kirgistanie.
Potem Persja, Irak też.
Księdzem został on w Libanie.
Odtąd wołał: „W Boga wierz!”
Kapelanem u Andersa
na egipskiej ziemi był.
A za głosem swego serca
do Tanzanii wyruszył.
Tam sieroty polskie poznał
i pokochał każdą z nich
Boskiego olśnienia doznał
pod swe skrzydła biorąc ich.
Heroiczny był to wyczyn
kiedy z afrykańskich szkół
Do Kanady on przemycił
setkę dzieci oraz pół!
W hrabstwie Erie życie swoje
toczył dalej Ojciec Ł.
Dzieci poszły już „na swoje”,
On Jezusa słuchał dzieł.
Za swój czyn tak bohaterski
latek ponad temu trzy
przyznał jemu Lech Kaczyński
Odrodzenia Polski Krzyż.
W Chicopee obecnie mieszka
przeżywając dawne dni.
Przy modlitwie nie omieszka
wspomnieć wszystkich dzieci swych.
Dziś kapłaństwa swą rocznicę
platynową obchodzi.
Z tej okazji jemu życzę,
aby Pan Bóg przy Nim był.
Żyj nam ojcze nasz kochany!
W Boga i Maryję wierz!
Sto lat dla nas to za mało!
Niechaj dwieście będzie też!
Dziękujemy Ojcze Tobie,
któryś Bogu służyć chciał.
I sierotom – zamiast sobie,
serce i dzieciństwo dał.
Tomek Moczerniuk z rodziną
Clifton, New Jersey, 26 Czerwca
Wikipedia: "W 1949, kiedy Brytyjczycy likwidowali obozy w Tanzanii, zebrał 150 dzieci i udał się do Kanady. Tam zajmował się ich wychowaniem aż do osiągnięcia pełnoletności."
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ucjan_Kr%C3%B3likowski
Leave a Comment